Czy atrapy kamer są zgodne z RODO?

Wydawałoby się oczywiste, że atrapy kamer nie podlegają RODO, prawda? Przecież skoro nie przetwarzają żadnych danych osobowych, to nie ma mowy o naruszeniu przepisów dotyczących ochrony danych. W końcu RODO dotyczy sytuacji, gdy przetwarzane są dane, a atrapy tego nie robią, bo po prostu... niczego nie nagrywają. Sprawa jednak nie jest tak prosta, jak się wydaje, zwłaszcza w Polsce. Polski organ nadzorczy już w 2018 roku zaskoczył opinię publiczną, twierdząc, że atrapy kamer są niezgodne z prawem. Jak to możliwe?

Opinia UODO z 2018 roku – atrapy kamer są niezgodne z prawem?

W czerwcu 2018 roku Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) wydał stanowisko, w którym stwierdził, że stosowanie atrap kamer może być niezgodne z prawem. Powodem była obawa, że atrapy mogą wprowadzać w błąd osoby znajdujące się w ich zasięgu – dając im złudne poczucie bycia nagrywanymi lub znajdując się pod ochroną. Zgodnie z tym podejściem, taka praktyka mogła naruszać przepisy, mimo że nie było mowy o faktycznym przetwarzaniu danych osobowych.

Ta decyzja wywołała sporo kontrowersji, bo przecież RODO wprost odnosi się do danych osobowych, a atrapy żadnych takich danych nie zbierają. Jednak UODO wskazało na potencjalne naruszenie zasad transparentności względem klientów lub pracowników. 

Takie stanowisko było też niezgodne z podejściem EROD (Europejska Rada Ochrony Danych) która w swoich wytycznych dot. monitoringu wskazała, że Atrapy pod RODO nie podlegają.

Jak jest teraz? Czy podejście się zmieniło?

Od 2018 roku zmienił się już dwukrotnie Prezes UODO, co budzi pytanie – czy podejście organu do atrap kamer również uległo zmianie? W świetle najnowszych danych i sprawozdania UODO za rok 2023, wydaje się, że sprawa się nieco uprościła.

W tym dokumencie UODO jasno zaznacza, że atrapy kamer nie podlegają RODO, co jest zgodne ze stanowiskiem Europejskiej Rady Ochrony Danych (EROD). Skoro nie dochodzi do przetwarzania danych, RODO nie znajduje tutaj zastosowania. Jednak – i tu pojawia się ważne "ale" – atrapy kamer mogą naruszać inne przepisy prawa, w szczególności przepisy kodeksu cywilnego. W szczególności chodzi o przepisy dotyczące wprowadzania w błąd. Jeżeli ktoś instaluje atrapę kamery z intencją, by stworzyć fałszywe poczucie ochrony lub nadzoru, może to być uznane za nieuczciwe wobec klientów czy pracowników. W praktyce jednak, trudno tu udowodnić złą wolę przedsiębiorcy, a także szkody które z tego poniesie klient czy pracownik. 

Podsumowanie: atrapy kamer – czy warto ryzykować?

Czy atrapy kamer są zgodne z RODO? TAK, ponieważ nie przetwarzają żadnych danych osobowych. Jednak to nie koniec historii. Mogą one naruszać inne przepisy, szczególnie jeśli ich instalacja ma na celu wprowadzenie w błąd klientów lub pracowników. Potencjalne ryzyka dla pracodawcy w związku z takim pomysłem są jednak niskie. Pamiętajmy jednak że są pewne branże i obszary, gdzie przechowywanie nagrań może być obowiązkowe!

Atrapy kamer? Dozwolone ale nie obiecuj za dużo