Dobre i złe praktyki używania AI przy pracy w RODO

Dobre i złe praktyki używania AI przy pracy w RODO

Sztuczna inteligencja (AI) na dobre wkroczyła do świata ochrony danych osobowych. Dla wielu firm, Inspektorów Ochrony Danych (IOD) oraz specjalistów od RODO, AI może wydawać się narzędziem o ogromnym potencjale, które ułatwi pracę. Wiele osób wciąż jednak narzeka że AI jest do niczego. Przyjrzyjmy się dobrym i złym praktykom związanym z używaniem AI w kontekście RODO i ochrony danych osobowych.


Dobre praktyki używania AI w RODO

1. Upraszczanie treści

AI jest świetnym narzędziem do upraszczania złożonych treści, szczególnie gdy pracujemy nad odpowiedziami na żądania podmiotów danych osobowych czy tworzeniem klauzul informacyjnych. Nam może się wydawać że tekst jest zrozumiały, ale jak wrzucimy go do portali służących do sprawdzania trudności tekstu to możemy być w szoku. Sam korzystałem z AI, aby przekształcić klauzulę informacyjną na mojej stronie, dzięki czemu stała się bardziej zrozumiała dla użytkowników. AI potrafi zredukować formalny żargon do prostszego języka, co jest nieocenione, kiedy chcemy, aby nasi odbiorcy naprawdę zrozumieli swoje prawa. Polecam używania AI do generowania casualowych komunikatów bezpieczeństwa do pracowników - spróbuj tego, podziękujesz potem.

2. Tworzenie infografik

Jeśli używasz AI w połączeniu z narzędziami do generowania grafiki, takimi jak Canva, masz potężne narzędzie do tworzenia infografik. AI może szybko streścić skomplikowany tekst, a następnie włożysz to w wizualną reprezentację wewnętrznych procedur. W ten sposób możemy łatwo przekazać pracownikom zasady ochrony danych i zagrożenia w przystępnej formie graficznej, zamiast zanudzać ich ścianami tekstu.

3. Generowanie pomysłów na usprawnienia

AI jest doskonałym narzędziem do generowania pomysłów w sytuacjach, gdy utknęliśmy. Przykład? Jeśli mamy problem z określeniem wszystkich ryzyk związanych z przetwarzaniem danych w danym procesie, AI może wygenerować listę potencjalnych zagrożeń. Choć wiele z nich nie będzie użytecznych, to zawsze znajdzie się w tym jakaś perełka. AI może również pomóc w identyfikacji kategorii danych, które najczęściej pojawiają się w procesach, co jest bardzo pomocne przy wypełnianiu rejestru czynności przetwarzania.

4. Streszczanie poradników i decyzji

Kiedyś, aby zrozumieć decyzję organu ochrony danych z innego kraju, musieliśmy męczyć się z tłumaczem i poświęcać godziny na analizowanie dokumentu. Teraz AI potrafi streszczać poradniki i decyzje w różnych językach, co oszczędza mnóstwo czasu. Chatboty AI mogą podsumować treść dokumentów, co jest nieocenione w międzynarodowych kontekstach związanych z ochroną danych.


Złe praktyki używania AI w RODO

1. Traktowanie AI jako magicznej kuli

AI, choć zaawansowane, nie jest magiczną kulą, która rozwiąże wszystkie nasze problemy. RODO jest zbyt subiektywne i świeże, aby opierać się wyłącznie na AI przy podejmowaniu decyzji. AI ma tendencję do generowania tzw. halucynacji – odpowiadając na pytania bez odpowiednich źródeł lub oparcia w faktach. W ochronie danych nie możemy na ślepo ufać AI – musimy traktować ją jak juniora, który potrzebuje nadzoru. Jeśli nie podamy precyzyjnych instrukcji, AI może wyciągnąć złe wnioski.

2. Tworzenie procedur

Korzystanie z AI do tworzenia procedur to ciekawa opcja, ale tutaj pojawia się ryzyko. Wiele procedur generowanych przez AI będzie generyczna i niedostosowana do specyficznych potrzeb firmy. AI ma tendencję do powielania treści z ogólnych przepisów, co może skutkować niepraktycznymi dokumentami. Lepiej wykorzystać AI do poprawienia istniejącej procedury, niż polegać na niej do stworzenia jej od podstaw.

3. Generowanie dokumentów bez nadzoru i doradztwa

AI może pomóc w generowaniu dokumentów, ale nie powinno robić tego bez nadzoru. Jeśli poprosimy AI o wygenerowanie odpowiedzi na żądanie podmiotu danych, musimy dokładnie sprawdzić rezultat. Dobrze napisany prompt to klucz do sukcesu. Jeśli nie damy AI wzorca lub konkretnych oczekiwań, efekt może być rozczarowujący. Postawmy się w sytuacji takiego AI - czy denerwował was szef dający ogólnikowe jednozdaniowe polecenia? Pewnie czuliście się zagubieni? Nie wiedzieliście jak długa musi być odpowiedź ani jaką tezę trzeba udowodnić. Może się powtarzam ale jest to ważna zasada - AI to nie jest ekspert od wszystkiego, AI to asystent który ma nieograniczoną ilość czasu wolnego


Najczęściej zadawane pytania

  1. Czy mogę całkowicie polegać na AI przy tworzeniu dokumentów zgodnych z RODO? Nie, AI jest przydatnym narzędziem, ale nie może zastąpić ludzkiego nadzoru i doświadczenia. Dokumenty generowane przez AI często wymagają dokładnej weryfikacji.

  2. Jak mogę wykorzystać AI do poprawy pracy w ochronie danych? AI może uprościć skomplikowane procesy, pomóc w generowaniu pomysłów, tworzeniu infografik oraz w tłumaczeniu i streszczaniu poradników i decyzji organów ochrony danych.

  3. Czy AI może być zagrożeniem dla zgodności z RODO? Tak, jeśli AI jest używane bez odpowiedniego nadzoru, może prowadzić do błędnych decyzji lub tworzenia procedur, które nie spełniają wymagań RODO.


Wnioski

AI ma ogromny potencjał, aby wspierać specjalistów RODO i IOD w ich pracy, upraszczając treści, generując pomysły, czy streszczając skomplikowane poradniki. Jednak nie jest to narzędzie idealne, i należy używać go z rozwagą. Traktowanie AI jak magicznej kuli do rozwiązywania wszystkich problemów w ochronie danych może prowadzić do poważnych błędów. Z AI trzeba współpracować aby samemu mniej pracować, nadzorować jego działania i wykorzystywać je do wspomagania procesów, a nie do podejmowania decyzji - przynajmniej na razie.

Powrót do blogu

Zostaw komentarz